Pulki



Witać!

Tematem jestem zainteresowany od dłuższego czasu. Konkretnie zainspirowała mnie książka Marka Kamińskiego "Moje bieguny. Dzienniki z wypraw 1990 - 1998". Kolejny gość, który mnie zainteresował tematem to forumowy kolega Arni. Dostałem od niego garść fotek z przejścia Doliną Sanu.. no i mnie zagotował. :D

Na przyszły sezon zimowy chciałbym się wybrać w Beskid Niski w opcji doliny z sankami. Dla mnie na dzień dzisiejszy temat pulki, czyli sanie transportowe, to"wiedza tajemna". Dosyć długo byłem zainteresowany zakupem sprzętu norweskiego producenta Fjellpulken i jego model Transporter 155. Ze względu na cenę, koszt ok. 2500 pln postanowiłem rozejrzeć się, czy nie da się coś taniej we własnym zakresie. Dużo w temacie pomogli koledzy "z branży", którzy już działają w tym temacie : Arni i Zbynek, za co chwała im, zasadniczo na ich doświadczeniu polegam. Nie mogę nie wspomnieć o wielkiej pomocy szwagra, który po prostu "kąsa fabułkę". Na dzień dobry zainwestowałem w "łódkę", którą zanabyłem na allegro.

Jest to wstęp do tematu, czekam jeszcze na detale, które zamówiłem na AliExpress. Temat będzie zdecydowanie rozwojowy, jeżeli nic poważnego się nie wydarzy, to jest szansa na pierwszą próbę w Górach Izerskich na początku kwietnia AD 2019. W ramach wstępniaka :



Post edytowany 3.03.2020

Łódka "ospoilerowana" finalnie. Mam odrobinę nadziei, że po 20.03 chociaż "dotknę" imprezy na sankach w Górach Izerskich.


Komentarze